poniedziałek, 2 lipca 2012

Nawożenie

Pobranie przez rzepak składników na 1 tonę plonu nasion (ze słomą) wynosi 55 kg N, 28 kg P_2 O_5 , 45 kg K_2 O, 6 kg Mg, 14-20 kg S. Warunkiem równowagi jonowej w glebie, zapewniającej efektywne odżywianie rzepaku, jest niekwaśny odczyn gleby i co najmniej średnia zasobność w makro-składniki. W takim siedlisku glebowym można stosować tzw. zachowawcze nawożenie mineralne, uwzględniając bilans wynosu składników z pola i ich zwrotu. Na glebach o średniej zasobności współczynniki bilansowe wynoszą dla potasu 1,16, a dla fosforu 1,24. Na glebach o dużej zasobności odpowiednio: 0,88 i 0,73. Tak więc dawki nawozów dla dwu założonych poziomów plonu a) 2,5 i b) 3,5 tony z ha powinny wynosić, jak w poniższym zestawieniu. Część z pobranych ilości składników, a głównie potas, zostaje na polu w słomie i wysokim ściernisku rzepaku,  oczywiście należy to zbilansować w nawożeniu roślin następczych. Przydatne są wszystkie formy nawozów pojedyncze, blendingi, wieloskładnikowe obecne na rynku. Muszą jednak pozwolić (swym składem) na zbilansowanie poszczególnych składników w obliczonej dawce. Potas, fosfor i magnez powinny być w całości zastosowane przedsiewnie. Przeniesiona aplikacja na wiosnę zmniejsza efektywność plonotwórczą. Azot przedsiewnie (nie więcej, jak 35-40 kg N) stosować tylko po zbożach. W przypadku przyorywania całego plonu słomy uzasadnione są dawki wyższe. Azot może być w formie saletry amonowej, roztworu siarczano-mocznikowego RSM, mocznika, nawozu wieloskładnikowego. Słabo rosnący jesienią rzepak można zasilić 5-10% roztworem mocznika (150 l/ha) z siarczanem magnezu w stadium 4-5 liści lub dolistnie nawozami wielomakroskładnikowymi, np. typu Basfoliar. Trzeba podkreślić, że przenawożenie azotem lub późna jego aplikacja zwiększa uwodnienie tkanek, hamuje hartowanie i znacznie obniża zimotrwałość. Siarkę najlepiej stosować w siarczanie amonu wiosną, doglebowo. Aplikacja dolistna siarki może łagodzić niedobory tego składnika, zwykle jednak nie zabezpiecza ilości odpowiedniej dla zaspokojenia potrzeb pokarmowych. Efektywność siarki wzrasta przy wysokim poziomie nawożenia azotowego. Siarka nie wykorzystana na wzrost plonu pogarsza jakość nasion poprzez zwiększenie zawartości glukozynolanów - przede wszystkim aikenowych - a więc tych obniżających jakość śruty lub makuchu. Na wytworzenie plonu 2,5 t oraz 3,5 t nasion rzepak musi pobrać z gleby odpowiednio 137 kg oraz 192 kg N. Ważnym źródłem tego składnika jest N mineralny - glebowy, wczesną wiosną w warstwie 0-90 cm. Warto oprzeć system nawożenia na takiej analizie z każdego pola. W glebie średniej ilości zmineralizowanego N amonowego i azotanowego wynosiła (w naszym przykładzie) -70 kg. Jeśli przedplonem były motylkowate to ilość ta wzrasta o 35-40 kg. Uwzględniając, że wykorzystanie azotu z nawozów mineralnych wynosi ~ 65%, należy zastosować odpowiednio ~ 100 i ~ 190 kg N. Pierwsza wiosenna dawka azotu nie powinna być mniejsza niż 100 kg/ha - w saletrze amonowej lub częściowo w siarczanie amonu, a częściowo w saletrze. Forma nawozu w drugiej dawce jest mniej ważna. Podział na więcej niż 2 dawki jest nieefektywny, szczególnie w warunkach suchej wiosny. Efektywność azotu zmniejsza się także w warunkach braku kompleksowej ochrony przed szkodnikami owadzimi. W technologiach bardzo wysokich plonów rzepak można nawozić dolistnie roztworem mocznika w formie 5-8% roztworu przed lub po kwitnieniu, najlepiej po analizie chemicznej górnych liści. Można także stosować wieloskładnikowe nawozy dolistne proponowane przez znane firmy nawozowe. Najbardziej efektywną i opłacalną jest aplikacja dolistna boru przed kwitnieniem w nawozach borowych i wielomikroelementowych przeznaczonych dla rzepaku (Agrosol R, Agrovital R, Boraks, Borvit, Insol 5, Insol B, Plonis 5, Plonvit R, Sombor DF iinne). Nawożenia wymagają przede wszystkich dobre plantacje - po dobrychprzedplonach, na zwapnowanych glebach. Zbiór nasion. Niestety, w czasie dojrzewania i zbioru następują bezpowrotne straty znacznej części plonu powstałe przez samoosypywanie - bez udziału maszyn (nawet do 100 kg z ha) oraz przez kombajn (od 100 do 450 kg). Ich wielkość zależy od odmiany, warunków meteorologicznych, nasilenia chorób i szkodników oraz ustawienia maszyn do zbioru. W gospodarstwach dużych należy różnicować dobór odmian pod względem wczesności, co wydłuża czas optymalnego zbioru, podobnie jak zastosowanie obu metod zbioru - wcześniejszej dwuetapowej i późniejszej w kalendarzu, czyli jednoetapowej. Zagrożenie dla utraty plonu stwarza rok mokry - zmniejszając o około 20% odporność łuszczyn na samoosypywanie i na wstrząsy podczas pracy maszyn. Powoduje to skrócenie czasu zbioru o małych stratach i ostatecznie zwiększa ubytki nasion nawet 3-krotnie. Stwierdzono, że sposób wyposażenia kombajnu ma decydujący wpływ na straty. W kombajnie zbożowym przeznaczonym do zbioru rzepaku straty zmniejszają się nawet 4-krotnie po wydłużeniu podłogi zespołu żniwnego, zastosowaniu aktywnego rozdzielacza łanu, zastosowaniu sita o średnicy 6 mm, zamiast standardowego kłosowego, oraz sita 4 mm,zamiast żaluzjowego, i dostosowaniu pracy wszystkich zespołów kombajnu do zaleceń technicznych.

 Zbiór jednoetapowy nie może się rozpoczynać przed dojrzałością pełną (zawartość wody w nasionach poniżej 17%), bowiem pogarsza to wszystkie parametry jakości nasion oraz powoduje samoogrzewanie i natychmiastowe ich pleśnienie. W warunkach dużej wilgotności, nierównego dojrzewania wywołanego przemarznięciem roślin i nierównego wiązania łuszczyn, bardzo wysokiego nawożenia, porażenia zgnilizną twardzikową, zachwaszczenia rumianowatymi, itp. - należy użyć środków desykujących wg wskazań IOR.

 Zbiór dwuetapowy można rozpoczynać w fazie tzw. dojrzałości technicznej, kiedy łan rzepaku zaczyna odbarwiać się z ciemnozielonego na zielono-seledynowy. Zginane wtedy w V lub U łuszczyny powinny pękać w zgięciu i pokazywać zielone nasiona brunatniejące na bokach (tzw. rumieniec, liczko). Owo brunatnienie świadczy o zdolności do pełnego zczernienia w łuszczynie na skoszonych łodygach, pomimo że zawartość wody w tym stadium nasion sięga 40%. Po dojrzeniu jakość nasion jest z tej metody zwykle lepsza. Zbiór dwuetapowy (rzadszy w produkcji, gdyż kłopotliwy organizacyjnie) jest wręcz niezbędny na plantacjach silnie zachwaszczonych, w których ani desykacja, ani regulacja dojrzewania nie spełnia swych zadań.

1 komentarz:

  1. ciekawy artykuł na tej stronie jest https://dlaroslin.pl/content/175-co-na-szkodniki-w-rzepaku-zwalczenie-wiosna-i-jesienia

    OdpowiedzUsuń