tag:blogger.com,1999:blog-80878642011815429222024-03-13T04:56:24.320-07:00rzepakblog tematyczny o rzepakublog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-56801118960523785032012-07-03T00:41:00.000-07:002012-07-03T00:41:13.529-07:00Ślimaki w rzepakuŚlimaki atakują prawie wszystkie gatunki roślin rolniczych, ale
największe szkody wyrządzają w uprawach rzepaku ozimego i pszenicy
ozimej. Najliczniej ślimaki występują na glebach ciężkich gliniastych,
ilastych zasobnych w wapń i wilgotnych. Ślimaki żerują głównie nocą, a
wciągu dnia kryją się w resztkach pożniwnych lub glebie. Są bardzo
aktywne przy temperaturze 17-19°C, choć mogą żerować nawet przy
temperaturze 2°C.
<br />
<br />
Połykają całe fragmenty roślin lub wygryzają otwory, pozostawiając na
roślinach i glebie ślady śluzu. Rzepak ozimy najbardziej wrażliwy jest
na ślimaki w fazie kiełkowania i wschodów . Ślimaki mogą zjeść całe
kiełki. Po wschodach ślimaki zjadają liścienie i pąki wierzchołkowe
powodując zniszczenie całych roślin. W późniejszych fazach wygryzają
liście, pozostawiając tylko nerwy główne. Krytycznym okresem w którym
rośliny są wrażliwe na uszkodzenia u rzepaku jest faza liścieni, a
pszenicy ozimej faza ziarniaków i kiełkowania. Rzepak i pszenica jest
wrażliwe są w fazie 1-4 liści właściwych. Dla tych dwóch okresów
wyznaczono progi szkodliwości:<br />
<ul>
<li>bezpośrednio po siewie w fazie wschodów: 2-3 ślimaki średnio na pułapkę lub zniszczenie 5% ziarniaków względnie 5% siewek</li>
<li>w fazie 1-4 liści właściwych 4 lub więcej ślimaków średnio na
pułapkę lub zniszczenie 10% roślin w stopniu silnym lub bardzo silnym</li>
</ul>
Ślimaki zwalcza się za pomocą zabiegów agrotechnicznych i środkami
chemicznymi. Do zabiegów agrotechnicznych zaliczamy: zmianowanie,
wydłużanie okresu odłogowania pól, wczesny i głęboki siew roślin
ozimych, mniejsza obsada roślin, dobór odmian szybko kiełkujących,
usuwanie resztek pożniwnych. Zabiegi te ograniczają liczbę miejsc
bytowania ślimaków, oraz ilość dostępnego pokarmu. Wszystkie zabiegi
uprawowe mechaniczne niszczą kryjówki ślimaków i bezpośrednio je
zwalczają. Takie zabiegi jak osuszanie pól, usuwanie kamieni, wykaszanie
miedz i rowów również przyczynia się do ograniczenia populacji
ślimaków. W Polsce zwalcza się ślimaki chemicznie za pomocą 5
moluskocydów. W rzepaku ozimym stosujemy bezpośrednio przed wschodami, a
w pszenicy ozimej zaraz po siewie. W fazie 1-4 liści stosujemy rzutowo
na całej powierzchni plantacji, lub tylko na ogniskach w miejscach
najliczniejszego występowania. Warunkiem dobrej skuteczności moluskocydu
jest dobranie odpowiedniego terminu, oraz właściwa technika. Stosujemy
środek przy najwyższej aktywności ślimaków i gdy jest wilgotna gleba
najlepiej wieczorem, gdy następnego dnia jest ładna słoneczna pogoda.
Ślimaki giną w ciągu dnia z powodu odwodnienia i wysuszenia.<br />blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-6634467282503552532012-07-03T00:02:00.000-07:002012-07-03T00:32:47.191-07:00Odmiany hybrydowe rzepaku<div style="text-align: justify;">
W hodowli odmian mieszańcowych rzepaku ozimego wykorzystano
zjawisko heterozji, które przejawia się bujnością, dobrym wigorem, ale
przede wszystkim dużym plonem nasion mieszańców. W produkcji rolniczej
jako materiał siewny należy używać wyłącznie mieszańce pierwszego
pokolenia (F1). Hybryda (mieszaniec, hybryd) - osobnik powstały w wyniku
skrzyżowania dwóch organizmów rodzicielskich należących do odrębnych
taksonów. Odmiany mieszańcowe rzepaku ozimego tworzy się poprzez
skrzyżowanie odpowiednio dobranych, specjalnie przedtem hodowanych form
rodzicielskich. W Polsce hodowla rzepaku ozimego odmian mieszańców
złożonych i zrestorowanych opiera się na systemie CMS ogura. Udział
odmian mieszańcowych rzepaku ozimego, wpisanych do krajowego rejestru
zalecanych do uprawy, zwiększa się systematycznie ? w 2001 roku było
pięć odmian, a w 2006 roku siedemnaście. W produkcji rolniczej rośnie
zainteresowanie uprawą odmian mieszańcowych i tak w Europie Zachodniej,
przy dużej ich podaży na rynek, zajmują ponad 40% powierzchni uprawy
rzepaku, a w Polsce udział mieszańców w zasiewach wynosi około 15-20%.
Wśród zarejestrowanych i zalecanych do uprawy w Polsce odmian rzepaku
mamy odmiany populacyjne, mieszańce złożone i mieszańce zrestorowane.
Lista odmian rzepaku ozimego wpisanych do krajowego Rejestru Odmian
dopuszczonych i zalecanych do uprawy w ostatnim sezonie 2006-2007
zawierała 54 odmiany, w tym 33 formy populacyjne i 17 mieszańców, z
których 13 to mieszańce zrestorowane a 4 mieszańce złożone. Według badań
COBORU (Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi
Wielkiej) plonowanie rzepaku przy przeciętnym poziomie agrotechniki waha
się od 40,05 do 52,51 dt.ha-1. Odmiany populacyjne, przy średniej
produktywności, wydają plon o 5 dt.ha-1 niższy - 44,8 dt.ha-1, niż
odmiany mieszańcowe - 49,8 dt.ha-1. średnie plony nasion rzepaku ozimego
w praktyce rolniczej, od lat sześćdziesiątych i aktualnie, wahają się od
15 do 25 dt.ha-1 i są niższe, niż wskazuje potencjał produkcyjny odmian
wyrażony np. plonami uzyskanymi w doświadczeniach. Najwyższe plony, w
historii oceny statystycznej, uzyskano w 2004 roku, kiedy to, po raz
pierwszy, średni krajowy plon rzepaku przekroczył poziom 3 t.ha-1.
Zarejestrowane odmiany różnią się reakcją na zwiększenie dawki nawożenia
azotem ponad poziom przeciętny (ze 150kg.ha-1 do 200 kg.ha-1 N) oraz
uzupełnienie agrotechniki poprzez stosowanie fungicydów i regulatorów
wzrostu. Odmiany mieszańcowe wydają plon od 6 % do 14 % wyższy, niż
średnio wysoko plonujące odmiany populacyjne. Wybór wysoko i wiernie
plonującej odmiany rzepaku ozimego, o skutecznej reakcji na podniesienie
agrotechniki ponad przeciętny poziom, jest istotnie ważącym elementem
technologii jego produkcji. Zarejestrowane w Polsce odmiany mieszańcowe
rzepaku ozimego różnią się zawartością tłuszczu w nasionach w zakresie
od 46,1% do 48,0% przy przeciętnym poziomie agrotechniki i 45,0% - 47,3%
przy wysokim; odmiany populacyjne analogicznie od 44,9% do 48,9% i od
44,6% do 48,4%. średnia zawartość tłuszczu w uprawianych odmianach jest
na zbliżonym poziomie, aczkolwiek wyższe nawożenie azotem stymuluje
gromadzenie białka w nasionach przy nieznacznym obniżeniu zawartości
tłuszczu, jakkolwiek jego plon w warunkach intensywnej produkcji jest i
tak wyższy niż w warunkach przeciętnego poziomu agrotechniki. Skład
chemiczny oleju rzepakowego jest uwarunkowany genetycznie, stwierdzono
jednak, że istnieje pewna zmienność składu kwasów tłuszczowych form
otrzymanych w hodowli metodami konwencjonalnymi, a zatem także jest
możliwość doskonalenia na tej podstawie wyboru odmian o odmiennym, w
pewnych granicach, składzie kwasów tłuszczowych i wykazujących większą
przydatność do danego sposobu użytkowania oleju.
Postęp hodowlany, z jednej strony, wymusza postęp agrotechniczny, a z
drugiej, stymulowany jest do poszukiwania takich form rzepaku, które są
zgodne z potrzebami agrotechników i technologów w różnych gałęziach
przetwórstwa.
W 2006 roku krajowy rejestr odmian zalecanych do uprawy został
uzupełniony przez wpisanie odmiany rzepaku ozimego ES Betty (F1). Jest
to mieszaniec zrestorowany podwójnie ulepszony (OO). Odmiana ES Betty
badana przed zarejestrowaniem w latach 2004 - 2005 plonowała o 15% wyżej
niż wzorzec, który stanowiły średnio wysoko plonujące odmiany
populacyjne ES Betty wyróżnia się wysokim plonem nasion i plonem
tłuszczu (17% wyżej niż wzorzec) też spośród innych odmian mieszańcowych
zarejestrowanych w Polsce. Trzy lata wcześniej niż w Polsce odmiana ta
została zarejestrowana w Danii i w Wielkiej Brytanii. Nasiona rzepaku
odmiany ES Betty mają dość wysoką zawartość tłuszczu 46,6% w s.m., a
zawartość glukozynolanów na poziomie 13 ?M na 1 g nasion spełnia
obowiązujące w Polsce wymogi jakościowe. Rzepak wyróżnia się spośród
roślin ozimych dużymi wymaganiami co do terminu siewu, jednak odmianę ES
Betty charakteryzuje większa tolerancja na niewielkie jego przesunięcie.
Wysiewając zgodnie z aktualnymi zaleceniami 2-4 kg nasion na hektar przy
pełnych wschodach uzyskamy zagęszczenie od 40 do 80 roślin na 1m2.
Przyjmuje się, że optymalna gęstość siewu dla odmian populacyjnych w
zależności od terminu siewu i warunków siedliskowych powinna się wahać
od 60 do 90 sztuk na 1m2, a dla odmian mieszańcowych 45 do 70 sztuk na
1m2. Zalecana ilość wysiewu odmiany ES Betty wynosi 500 tys. nasion na
ha, są to nasiona o najlepszych parametrach, zaprawiane z użyciem
polimerów, mają gwarantowaną ochronę grzybobójczą i owadobójczą dzięki
zaprawie Cruiser OSR 322 FS, a także ich otoczka jest wzbogacona
manganowym nawozem donasiennym Teprosyn, Mn, co zapewnia roślinom lepszy
początkowy rozwój.
Rzepak spośród roślin ozimych wymaga najwcześniejszego terminu siewu. W
Polsce należy go zasiać między 10 a 25 sierpnia. Termin ten gwarantuje
roślinom przeciętnie 12 tygodni wegetacji w okresie jesieni (do
pierwszej-drugiej dekady listopada), przed wejściem w spoczynek zimowy.
Dotrzymanie terminu siewu rzepaku ozimego, zgodnego z zaleceniami
agrotechnicznymi, skutkuje uzyskaniem przez rośliny właściwego etapu
rozwoju przed zimą, determinuje ich przezimowanie i plonowanie. Odmiany
mieszańców zrestorowanych, do których należy odmiana ES Betty, wykazują
nieco większą tolerancję na opóźnienie siewu w porównaniu z odmianami
populacyjnymi lub mieszańcami złożonymi. Termin siewu jest beznakładowym
elementem agrotechniki, którego przestrzeganie w znacznym stopniu
decyduje o opłacalności uprawy rzepaku ozimego.
Zimotrwałość i mrozoodporność odmiana ES Betty ma powyżej średniego
poziomu dotychczas zarejestrowanych odmian mieszańcowych. średni do
późnego termin wznowienia wegetacji na wiosnę może chronić rośliny tej
odmiany przed powracającymi wiosennymi mrozami. Podatność odmiany ES
Betty na choroby jest podobna jak innych odmian, w tym na zgniliznę
twardzikową i cylindrosporiozę jest mało podatna, a na suchą zgniliznę i
czerń krzyżowych ? średnio podatna.
Nawożenie rzepaku ozimego powinno uwzględniać jego duże potrzeby
pokarmowe. Roślina pobiera na wyprodukowanie 1 t nasion i towarzyszącej
biomasy (2,5 t - słoma, liście i in.) przeciętnie 70 kg N, 13 kg P, 60
kg K, 40 kg Ca, 6 kg Mg, 20 kg S. Potrzeby nawozowe będą zależały przede
wszystkim od przewidywanego plonu (wyżej plonujące odmiany mieszańcowe
wymagają wyższego nawożenia) i zasobności gleby, ale także w pewnym
stopniu będą modelowane warunkami klimatycznymi, poziomem stosowanej
agrotechniki i in. Zatem dla wydania plonu 3 t nasion z hektara łan
rzepaku, prowadzony w przeciętnych warunkach glebowo-klimatycznych,
wymaga nawożenia NPK+S w ilości ponad 500 kg.ha-1.
W uprawie odmiany ES Betty zaleca się intensywną agrotechnikę w tym
pełną ochronę, zwłaszcza fungicydową i insektycydową - zarówno jesienią
jak i wiosną.
Z terminem siewu rzepaku ozimego i z czasem jego rozwoju na jesieni
pozostaje w ścisłym związku kondycją roślin, decydująca o pokroju,
przezimowaniu i plonowaniu. Obserwując rozwój rozety liściowej można
zauważyć, że przeciętnie przez okres 6 do 8 tygodni po wschodach
roślinie przybywa w okresie tygodnia po jednym liściu. Poza widocznymi
zmianami w pokroju rośliny przyrostem kolejnych liści w rozecie,
zwiększeniem ich powierzchni następują też zmiany mikrofenologiczne,
polegające na formowaniu się zawiązków kwiatostanu na pędzie głównym i
rozgałęzień bocznych z pączków kątowych. Jesienny rozwój roślin zostaje
zahamowany, kiedy średnia dobowa temperatura utrzymuje się poniżej +5oC.
Rośliny powinny wchodzić w okres spoczynku zimowego z dobrze uformowaną
rozetą 6-10, liści z szyjką korzeniową średnicy 5 mm, o zwartym pokroju
i nisko osadzonym stożku wzrostu. Od liczby liści zależy późniejsza
liczba pędów bocznych, bowiem u nasady każdego liścia z pączka kątowego
tworzy się pęd boczny, który może wyżywić od 20 do 40 łuszczyn. Odmiana
ES Betty charakteryzuje się dobrym jesiennym wigorem i dużą skłonnością
do rozgałęziania tworzy 10 -12 produktywnych rozgałęzień. Pomimo
niższej obsady roślin w łanie (50 szt. na 1 m2), w stosunku do zalecanej
dla odmian populacyjnych, zagęszczenie pędów owocujących jest wysokie i
wynosi 500 - 600 szt. na 1 m2, przy średniej podatności na wyleganie,
daje gwarancję wysokiego plonowania łanu.
dr. hab. inż. Grażyna Harasimowicz-Hermann, prof. nadzw. UTP</div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-36668369257176780232012-07-02T23:59:00.003-07:002019-03-07T04:57:57.032-08:00Ochrona rzepaku przed szkodnikami<div style="text-align: justify;">
Następujący obecnie w Polsce rozwój produkcji biopaliw oraz rosnące
zapotrzebowanie na rośliny oleiste, spowoduje najprawdopodobniej wzrost
areału uprawy rzepaku z 0,4 min ha do około 1 min ha. Większa
powierzchnia upraw rzepaku oraz nowi, mało doświadczeni plantatorzy,
przyczynią się do wzrostu zagrożenia agrofagami. W związku z tym,
prawidłowa ochrona przed szkodnikami, szczególnie wdrażanie
nowoczesnych, integrowanych metod ochrony roślin zyskuje coraz większe
znacznie gospodarcze i ekonomiczne. Integrowana ochrona przed
szkodnikami polega na wykorzystaniu wszelkich dostępnych metod ujętych w
taki system, aby do minimum ograniczyć stosowanie chemicznych środków
ochrony roślin. Jest ona także określana jako program kierowania
liczebnością agrofagów w taki sposób, aby
utrzymać populacje gatunków szkodliwych poniżej progu szkodliwości. W
przeciwieństwie do wszystkich innych metod, które zapobiegają masowemu
występowaniu agrofagów poprzez ich niszczenie, metoda integrowana polega
na hamowaniu rozwoju populacji agrofagów. Uwzględnia ona aspekty
ekonomiczne oraz racjonalne stosowanie środków ochrony roślin tak, aby
nie ucierpiały agrocenozy.
Bardzo ważnym aspektem prawidłowo prowadzonej ochrony upraw rzepaku jest
agrotechnika. Postępujące uproszczenia agrotechniczne prowadzą do
wzrostu liczebności szkodników. Brak podorywek, stosowanie upraw
bezorkowych oraz postępujące uproszczenia w płodozmianie roślin są
czynnikami zwiększającymi prawdopodobieństwo wystąpienia masowego pojawu
szkodników.
Przestrzeganie podstawowych zaleceń agrotechnicznych ma duże znaczenie i
jest podstawą skutecznych programów ochrony rzepaku przed szkodnikami,
chorobami i chwastami. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Unikanie uprawy rzepaku po
rzepaku lub innych roślinach krzyżowych i przestrzeganie dostatecznie
dużej izolacji przestrzennej między tego- i ubiegłoroczną plantacją
rzepaku, znacznie ułatwia i zmniejsza koszty zwalczania takich
szkodników, jak chowacz brukwiaczek, pryszczarek kapustnik. Dbałość o
usuwanie z pól chwastów i ich pozostałości ogranicza występowanie
tantnisia krzyżowiaczka oraz tak groźnych ostatnio rolnic. Pamiętać
należy również o prawidłowej orce i podorywce. Z punktu widzenia ochrony
roślin za najlepsze przedplony dla rzepaku można uznać wieloletnie
rośliny motylkowe, np. lucerna. Doświadczenia praktyki wykazują, że ze
względów fitosanitarnych rzepak nie może przychodzić na to samo pole
częściej niż po upływie 4 lat.
Próg szkodliwości to takie nasilenie szkodników, liczba chwastów czy
pojaw choroby, gdy wartość spodziewanej straty w plonie jest wyższa od
kosztów zabiegów. Progi ekonomicznej szkodliwości szkodników są jednym z
najważniejszych oraz najtrudniejszych do określenia aspektów chemicznej
ochrony roślin. O opłacalności zabiegu chemicznego zwalczania agrofagów
decyduje bowiem nie tylko skuteczność działania preparatu oraz
właściwie dobrany termin stosowania, ale również prawidłowo określona
wartość progowa agrofagów na plantacji. Powinna ona być brana pod uwagę
podczas podejmowania decyzji o konieczności przeprowadzenia zabiegu.
Pamiętać należy jednak, że wartości progów szkodliwości nie można
traktować jednoznacznie. W zależności od fazy rozwoju rośliny, warunków
klimatycznych czy występowania wrogów naturalnych, wartość progu
szkodliwości może ulec zmianie.
Optymalny termin wykonania zabiegów przeciwko szkodnikom powinien być
wyznaczany na podstawie monitoringu konkretnej uprawy przez plantatora.
Ze względu na wielość czynników środowiskowych, tylko własne obserwacje
polowe mogą nam pomóc w ocenie rzeczywistego zagrożenia upraw.Monitoring
można prowadzić np. przy pomocy żółtych naczyń wypełnionych wodą.
Ewentualne komunikaty czy ostrzeżenia o wystąpieniu szkodnika
(zamieszczane np. w internecie), powinny służyć jedynie jako pomoc i
sygnał o konieczności dokładniejszego przyjrzenia się uprawom.
Stosowanie chemicznych środków ochrony roślin jest obecnie i na pewno
pozostanie w najbliższych latach podstawową metodą ochrony upraw, dającą
możliwość skutecznej ingerencji w przypadku zagrożenia uprawy przez
szkodniki. Faktem pozostaje też, że w stosunku do większości szkodników
nie ma obecnie opracowanych rozwiązań alternatywnych do metody
chemicznej. Wykonanie opryskiwania chemicznym środkiem ochrony roślin
pozostaje jedyną dostępna metodą. Rozumiejąc tą potrzebę należy w
stosowaniu środków ochrony roślin wykorzystywać ograniczenia ich
ewentualnego, niekorzystnego oddziaływania na środowisko. W ochronie
rzepaku ozimego do działań takich należy zaliczyć ograniczenie
powierzchni zabiegu poprzez stosowanie zabiegów brzegowych (np. w
zwalczaniu chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika), ograniczenie
dawki środka poprzez dodatek adiuwantów, wykonywanie zabiegów
łączonych oraz dobór środków uwzględniający ochronę pszczół i innych
owadów pożytecznych.
Bardzo ważna jest metodyka wykonania zabiegu oraz warunki atmosferyczne,
w których jest prowadzony. Zabieg powinien być wykonywany w
temperaturze odpowiedniej dla danego preparatu, zgodnie z zaleceniami
etykiety. Pamiętać też należy, żeby opryskiwanie roślin wykonywać przy
braku lub słabym wietrze, najlepiej przy dużym zachmurzeniu, lecz tak,
by uniknąć opadów w trakcie i jakiś czas po zabiegu. Dobór odpowiednich
dawek, prawidłowe przygotowanie roztworu, jak i samo równomierne
przeprowadzenie opryskiwania roślin, także mogą decydować o skuteczności
zabiegu.
Ważnym zagadnieniem dotyczącym stosowania środków chemicznych do ochrony
upraw jest odporność szkodników. Populacje owadów szkodliwych występują
zwykle w dużej lub bardzo dużej liczebności, co przyczynia się do
łatwiejszego wykształcania przez nie odporności. Dlatego też, dokonując
wyboru środków ochrony roślin, należy mieć na uwadze, jakie preparaty
stosowane były na danych uprawach w latach poprzednich. Nawet jeśli
stosowany przez nas środek jest skuteczny, należy okresowo wymieniać go
na inny, najlepiej z innej grupy chemicznej, aby stosowaniem jednego
preparatu nie doprowadzić do wykształcenia się u szkodnika odporności.</div>
blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-81352638132089681312012-07-02T23:58:00.003-07:002012-07-02T23:58:20.965-07:00Nawożenie<div style="text-align: justify;">
Pobranie przez rzepak składników na 1 tonę plonu nasion (ze słomą)
wynosi 55 kg N, 28 kg P_2 O_5 , 45 kg K_2 O, 6 kg Mg, 14-20 kg S.
Warunkiem równowagi jonowej w glebie, zapewniającej efektywne odżywianie
rzepaku, jest niekwaśny odczyn gleby i co najmniej średnia zasobność w
makro-składniki. W takim siedlisku glebowym można stosować tzw.
zachowawcze nawożenie mineralne, uwzględniając bilans wynosu składników z
pola i ich zwrotu. Na glebach o średniej zasobności współczynniki
bilansowe wynoszą dla potasu 1,16, a dla fosforu 1,24. Na glebach o
dużej zasobności odpowiednio: 0,88 i 0,73. Tak więc dawki nawozów dla
dwu założonych poziomów plonu a) 2,5 i b) 3,5 tony z ha powinny wynosić,
jak w poniższym zestawieniu.
Część z pobranych ilości składników, a głównie potas, zostaje na polu w
słomie i wysokim ściernisku rzepaku, oczywiście należy to zbilansować
w nawożeniu roślin następczych. Przydatne są wszystkie formy nawozów
pojedyncze, blendingi, wieloskładnikowe obecne na rynku. Muszą jednak
pozwolić (swym składem) na zbilansowanie poszczególnych składników w
obliczonej dawce. Potas, fosfor i magnez powinny być w całości
zastosowane przedsiewnie. Przeniesiona aplikacja na wiosnę zmniejsza
efektywność plonotwórczą. Azot przedsiewnie (nie więcej, jak 35-40 kg N)
stosować tylko po zbożach. W przypadku przyorywania całego plonu słomy
uzasadnione są dawki wyższe.
Azot może być w formie saletry amonowej, roztworu siarczano-mocznikowego
RSM, mocznika, nawozu wieloskładnikowego. Słabo rosnący jesienią rzepak
można zasilić 5-10% roztworem mocznika (150 l/ha) z siarczanem magnezu w
stadium 4-5 liści lub dolistnie nawozami wielomakroskładnikowymi, np.
typu Basfoliar. Trzeba podkreślić, że przenawożenie azotem lub późna
jego aplikacja zwiększa uwodnienie tkanek, hamuje hartowanie i znacznie
obniża zimotrwałość.
Siarkę najlepiej stosować w siarczanie amonu wiosną, doglebowo.
Aplikacja dolistna siarki może łagodzić niedobory tego składnika, zwykle
jednak nie zabezpiecza ilości odpowiedniej dla zaspokojenia potrzeb
pokarmowych. Efektywność siarki wzrasta przy wysokim poziomie nawożenia
azotowego. Siarka nie wykorzystana na wzrost plonu pogarsza jakość
nasion poprzez zwiększenie zawartości glukozynolanów - przede wszystkim
aikenowych - a więc tych obniżających jakość śruty lub makuchu.
Na wytworzenie plonu 2,5 t oraz 3,5 t nasion rzepak musi pobrać z gleby
odpowiednio 137 kg oraz 192 kg N. Ważnym źródłem tego składnika jest N
mineralny - glebowy, wczesną wiosną w warstwie 0-90 cm. Warto oprzeć
system nawożenia na takiej analizie z każdego pola. W glebie średniej
ilości zmineralizowanego N amonowego i azotanowego wynosiła (w naszym
przykładzie) -70 kg. Jeśli przedplonem były motylkowate to ilość ta
wzrasta o 35-40 kg.
Uwzględniając, że wykorzystanie azotu z nawozów mineralnych wynosi ~
65%, należy zastosować odpowiednio ~ 100 i ~ 190 kg N. Pierwsza wiosenna
dawka azotu nie powinna być mniejsza niż 100 kg/ha - w saletrze
amonowej lub częściowo w siarczanie amonu, a częściowo w saletrze. Forma
nawozu w drugiej dawce jest mniej ważna. Podział na więcej niż 2 dawki
jest nieefektywny, szczególnie w warunkach suchej wiosny.
Efektywność azotu zmniejsza się także w warunkach braku kompleksowej
ochrony przed szkodnikami owadzimi. W technologiach bardzo wysokich
plonów rzepak można nawozić dolistnie roztworem mocznika w formie 5-8%
roztworu przed lub po kwitnieniu, najlepiej po analizie chemicznej
górnych liści. Można także stosować wieloskładnikowe nawozy dolistne
proponowane przez znane firmy nawozowe. Najbardziej efektywną i
opłacalną jest aplikacja dolistna boru przed kwitnieniem w nawozach
borowych i wielomikroelementowych przeznaczonych dla rzepaku (Agrosol R,
Agrovital R, Boraks, Borvit, Insol 5, Insol B, Plonis 5, Plonvit R,
Sombor DF iinne). Nawożenia wymagają przede wszystkich dobre plantacje -
po dobrychprzedplonach, na zwapnowanych glebach.
Zbiór nasion.
Niestety, w czasie dojrzewania i zbioru następują bezpowrotne straty
znacznej części plonu powstałe przez samoosypywanie - bez udziału maszyn
(nawet do 100 kg z ha) oraz przez kombajn (od 100 do
450 kg). Ich wielkość zależy od odmiany, warunków meteorologicznych,
nasilenia chorób i szkodników oraz ustawienia maszyn do zbioru.
W gospodarstwach dużych należy różnicować dobór odmian pod względem
wczesności, co wydłuża czas optymalnego zbioru, podobnie jak
zastosowanie obu metod zbioru - wcześniejszej dwuetapowej i późniejszej
w kalendarzu, czyli jednoetapowej. Zagrożenie dla utraty plonu stwarza
rok mokry - zmniejszając o około 20% odporność łuszczyn na
samoosypywanie i na wstrząsy podczas pracy maszyn. Powoduje to skrócenie
czasu zbioru o małych stratach i ostatecznie zwiększa ubytki nasion
nawet 3-krotnie. Stwierdzono, że sposób wyposażenia kombajnu ma
decydujący wpływ na straty. W kombajnie zbożowym przeznaczonym do zbioru
rzepaku straty zmniejszają się nawet 4-krotnie po wydłużeniu podłogi
zespołu żniwnego, zastosowaniu aktywnego rozdzielacza łanu, zastosowaniu
sita o średnicy 6 mm, zamiast standardowego kłosowego, oraz sita 4
mm,zamiast żaluzjowego, i dostosowaniu pracy wszystkich zespołów
kombajnu do zaleceń technicznych.<br /><br /><strong> Zbiór jednoetapowy</strong>
nie może się rozpoczynać przed dojrzałością pełną
(zawartość wody w nasionach poniżej 17%), bowiem pogarsza to wszystkie
parametry jakości nasion oraz powoduje samoogrzewanie i natychmiastowe
ich pleśnienie. W warunkach dużej wilgotności, nierównego dojrzewania
wywołanego przemarznięciem roślin i nierównego wiązania łuszczyn, bardzo
wysokiego nawożenia, porażenia zgnilizną twardzikową, zachwaszczenia
rumianowatymi, itp. - należy użyć środków desykujących wg wskazań IOR.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<strong> Zbiór dwuetapowy</strong>
można rozpoczynać w fazie tzw. dojrzałości technicznej, kiedy łan
rzepaku zaczyna odbarwiać się z ciemnozielonego na
zielono-seledynowy. Zginane wtedy w V lub U łuszczyny powinny pękać w
zgięciu i pokazywać zielone nasiona brunatniejące na bokach (tzw.
rumieniec, liczko). Owo brunatnienie świadczy o zdolności do pełnego
zczernienia w łuszczynie na skoszonych łodygach, pomimo że zawartość
wody w tym stadium nasion sięga 40%. Po dojrzeniu jakość nasion jest z
tej metody zwykle lepsza. Zbiór dwuetapowy (rzadszy w produkcji, gdyż
kłopotliwy organizacyjnie) jest wręcz niezbędny na plantacjach silnie
zachwaszczonych, w których ani desykacja, ani regulacja dojrzewania nie
spełnia swych zadań.
</div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-81416079279981149882012-07-02T23:55:00.003-07:002012-07-03T00:06:23.786-07:00Siew rzepaku<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Determinuje on wzrost i właściwy pokrój roślin rzepaku przed
zimą oraz wpływa na efektywność pozostałych czynników plonotwórczych. W
warunkach meteorologicznych przełomu lata i jesieni rzepak uzyskuje
najkorzystniejszy morfologicznie pokrój w ciągu 75-80 dni pełnej
wegetacji z temperaturą powyżej 5°C. Powinna to być rozeta o 8-9
liściach osadzonych na epikotylu o długości nie większej niż 4 cm i
hypokotylu o średnicy co najmniej 0,5 cm. Podkreślam, że rzepak o takim
właśnie habitusie ma najlepszą zimotrwałość morfologiczną i zapewnia
najkorzystniejszy potencjał plonotwórczy (rozgałęzienia produktywne i
łuszczyny). Dotyczy to odmian populacyjnych, mieszańcowych - złożonych
jak i zrestorowanych.
Najwcześniejszych siewów, tj. do 15-18 sierpnia należy dokonać na
Lubelszczyźnie, Podlasiu, Suwalszczyźnie i wschodniej części Mazowsza.
Dla przekątnego pasa Polski od Pomorza, Żuław i Warmii przez Kujawy,
Zachodnie Mazowsze, Ziemię Łódzką i Świętokrzyską po Podkarpacie -
najkorzystniejsze siewy tego gatunku powinny być zakończone do 20-22
sierpnia. Optymalne siewy w nizinnej strefie wszystkich części Śląska,
Ziemi Lubuskiej, Wielkopolski i części przymorskiej Pomorza należy
ukończyć do 25-28 sierpnia. Nawet w tej najkorzystniejszej klimatycznie
strefie - siewy późniejsze powodują dużą (około 50 kg dziennie) obniżkę
plonu i są przyczyną przemarzania plantacji, pogorszenia zaolejenia
surowca, zmniejszania plonu nasion i tłuszczu z ha.
Rzepak siany w optymalnym terminie nie może być gęsty. W technologiach
intensywnych powinno to być ok. 70 roślin na 1 m2, którą uzyskuje się
przy poprawnym wysiewie 4 kg nasion w rozstawie 15-18 cm. W
technologiach oszczędnych w nawozy i środki ochrony roślin lepszą
konkurencyjność uzyskuje rzepak w łanach bardziej zwartych, tj. ok. 100
roślin na 1 m2, którą uzyskuje się przy wysiewie 5 kg. Siewy rzadsze
można zalecać przy punktowym siewie. Siewy gęstsze szkodzą zimowaniu,
wylęganiu, sprzyjają porażeniu przez choroby i szkodniki. Szeroką
rozstawę rzędów dopuszcza się wyłącznie przy pielęgnacji mechanicznej
międzyrzędzi. Rzepak należy siać równomiernie płytko na ~2 cm z małą
prędkością siewnika.
Biologia rzepaku nie pozwala na kilkukrotne odnawianie materiału
siewnego, nawet odmian populacyjnych, ze względu na łatwość przepylenia
innymi krzyżowymi uprawnymi oraz chwastami. Wszystkie one są
wysokoerukowe i wysokoglukozylanowe i psują cechę jakości surowca. U
mieszańców złożonych i zrestorowanych efekt heterozji nie występuje w
kolejnych (poza F_1 ) pokoleniach, a dodawanie własnego materiału
siewnego rozcieńcza heterozję, czyli obniża plon</div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-81182840945305644002012-07-02T23:48:00.003-07:002012-07-02T23:48:57.579-07:00Uprawa roliKlasyczne zalecenia przewiduj wykonanie pod rzepak dwu zespołów
uprawowych, tj. pożniwnego i przedsiewnego. Jeśli termin zejścia z pola
przedplonu stwarza takie możliwości - należy te zalecenia wykonać. Ze
zbóż warunki takie stwarza jedynie jęczmień ozimy. Po pozostałych
kłosowych upraszcza się z reguły zespół upraw pożniwnych, rezygnując z
podorywki na rzecz talerzowania, kultywatorowania i bronowania. Ich
wykonanie przyspiesza mineralizację słomiastych resztek i kiełkowanie
części chwastów nasiennych, wpływa także korzystnie na osiadanie
późniejszej orki siewnej. Jej klasyczna głębokość to 20-22 cm.Na
kulturalnych glebach, przy niskiej ścierni przedplonu dopuszcza się 1
raz w rotacji spłycenie orki do 12-14 cm. Jeśli orkę wykonuje się
bezpośrednio przed siewem, korzystniej dla wschodów jest ją zwałować
wgłębnie, a rolę doprawić agregatem z wałem strunowym, zamiast samą
brona.
W niektórych, z reguły dużych, gospodarstwach rzepak uprawia się
systemem bezorkowym. Rolę spulchnia się (miesza się) bez odwracania, na
głębokość 8-10 cm przy użyciu rototillera lub kultywatora o sztywnych
łapach. Taka uprawa pozwala na wymieszanie nawozów, rozdrobnienie
ścierni i tradycyjny, tj. redlicowy siew. Tych ostatnich warunków nie
zapewnia płytka uprawa talerzowa. Dlatego po niej, podobnie jak na
nieruszanym po żniwach ściernisku, trzeba użyć siewnika z redlicami
talerzowymi do siewu bezpośredniego. Chwasty ścierniskowe i samosiewy
zniszczyć przedsiewnie totalnym herbicydem.
Takie systemy uprawy roli mogą być uzasadnione wyjątkowo (z małą
częstotliwością w rotacji) przy spóźnionych żniwach przedplonów i dużych
powierzchniach obsiewu rzepaku, będą w warunkach kategorycznej potrzeby
zmniejszenia nakładów energii na uprawę. Nasze badania wykazały, że o
ile klasyczna uprawa przedsiewna średnio zwięzłej gleby pod rzepak
wymaga ok. 2 500 MJ/ha, to samo spłycenie orki pozwala zmniejszyć
nakłady energii o 10%, bezpłużna uprawa talerzowa (płytka) i bezpłużna
uprawa kultywatorem (średniopłytka) - o 2/3, a uprawa zerowa
(glifosatem) przed siewem -8-krotnie. Efekt produkcyjny takich
uproszczeń jest uwikłany w interakcję z wieloma czynnikami
siedliskowo-agrotechnicznymi. Przy jednokrotnym uproszczeniu w rotacji
samego ogniwa uprawy przedsiewnej - redukcja plonu nie przekracza 8-12%.
W warunkach technologii o niskim wskaźniku kompleksowości może jednak
sięgać kilkudziesięciu procent. Wartość utraconego plonu jest
wtedyznacznie większa niż efekt oszczędności w nakładach.blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-46009162800190721972012-07-02T23:42:00.002-07:002012-07-02T23:42:46.764-07:00Ochrona rzepaku przed chwastami<div style="text-align: justify;">
Na plantacjach rzepaku w Polsce występuje kilkadziesiąt gatunków
chwastów. Najczęściej są to: maruna bezwonna, rumian polny, rumianek
pospolity, komosa biała (głównie w rzepaku jarym), gwiazdnica pospolita,
przytulia czepna, jasnoty, tobołki polne, tasznik pospolity, przetaczniki, fiołek polny, miotła zbożowa, samosiewy zbóż.
</div>
<div style="text-align: justify;">
Długi okres wegetacji rzepaku ozimego oraz często występujące
uszkodzenia mrozowe roślin powodujące przerzedzenie łanu sprawiają, że
zagrożenie ze strony chwastów jest szczególnie duże. Ochrona plantacji
przed zachwaszczeniem jest więc niezbędnym elementem technologii
produkcji, który umożliwia uzyskanie dobrego plonowania. Ochrona przed
chwastami jest najbardziej skuteczna, jeśli obejmuje zarówno działania
profilaktyczne (dobór odpowiedniego stanowiska pod uprawę, staranną
agrotechnikę, optymalny termin siewu, użycie materiału siewnego bez
zanieczyszczeń nasionami chwastów), jak i bezpośrednie zwalczanie
chwastów za pomocą herbicydów.
Na plantacjach rzepaku ozimego herbicydy powinny być zastosowane przed
wschodami rzepaku lub po wschodach w okresie jesieni. Zabiegi wiosenne
są na ogół mniej skuteczne z uwagi na to, że chwasty znajdują się już w
późniejszych fazach rozwojowych i cechują się mniejszą wrażliwością na
zastosowane środki chwastobójcze.
Biorąc pod uwagę sposób działania substancji aktywnej, herbicydy
zalecane do stosowania w rzepaku można podzielić na następujące grupy:
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Regulatory wzrostu</b> (/chlopyralid/).</div>
<div style="text-align: justify;">
Chlopyralid
jest selektywnym
herbicydem o działaniu układowym, przeznaczonym do zwalczania chwastów
dwuliściennych, jak np.: chaber bławatek, maruna bezwonna, rumiany i
rumianki, mlecze, ostrożeń polny. Preparat wnika do roślin głównie przez
liście, ale może być ponadto pobierany przez korzenie. Okres
połowicznego rozkładu w glebie wynosi 14-56 dni. Może być stosowany
jesienią w fazie 4-6 liści rzepaku lub wiosną w momencie ruszenia
wegetacji (zanim rzepak zacznie tworzyć pąki kwiatowe).
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inhibitory wzrostu siewek </b>(/alachlor, dimetachlor, metazachlor,
propa-chlor, napropamid, propyzamid, trifiuralina/).</div>
<div style="text-align: justify;">
Herbicydy
należące
do tej grupy działają na rośliny w czasie kiełkowania nasion oraz krótko
po wschodach. W związku z tym środki te stosuje się najczęściej
doglebowo, przed wschodami rzepaku. Herbicydy te są szybko pobierane z
gleby, głównie przez pędy kiełkujących roślin (koleoptyl, hipokotyl,
liścienie) oraz w mniejszym stopniu przez korzenie, i przemieszczane do
stożków wzrostu. Przemieszczanie to jest szybsze w warunkach dużej
wilgotności gleby, wysokiej temperatury oraz niskiej wilgotność
powietrza. Niektóre z nich (metazachlor, propachlor, propy-zamid) można
stosować po wschodach rzepaku, ale zwalczane chwasty nie powinny być w
tym czasie w starszej fazie rozwojowej niż faza 2 liści.
Okres połowicznego rozkładu w glebie jest bardzo zróżnicowany i w
zależności od substancji aktywnej wynosi od 1 tygodnia (/metazachlor/)
do kilku lub nawet kilkunastu tygodni (/trifiuralina/).
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inhibitory syntezy barwników</b> (/chlomazon/). </div>
<div style="text-align: justify;">
Chlomazon jest pobierany
przez korzenie i pędy kiełkujących roślin, a następnie przemieszczany do
liści. W związku z tym stosuje się go bezpośrednio po siewie rzepaku, na
dobrze uprawioną glebę. Nowo powstające liście roślin wrażliwych reagują
bieleniem tkanek nawet na niewielką ilość tego herbicydu. Dalszym
następstwem działania herbicydu jest zahamowanie wzrostu i zamieranie
roślin. Również rośliny rzepaku mogą reagować na chlomazon lekkim,
przemijającym bieleniem brzegów liści, ale nie ma to wpływu na plon.
Okres połowicznego rozkładu tego herbicydu w glebie wynosi 15-45 dni.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inhibitory syntezy lipidów</b> (grupa graminicydów: /chizalofop,
chletodym, cykloksydym, fluazyfop, haloksyfop, propachizafop/).
</div>
<div style="text-align: justify;">
Herbicydy te przeznaczone są do zwalczania rocznych i wieloletnich
chwastów jednoliściennych. Są one szybko wchłaniane przez liście, a
następnie przemieszczane do stożków wzrostu pędów i korzeni. Wyżej
wymienione graminicydy stosuje się dolistnie. Najlepsze efekty działania
uzyskuje się, gdy w czasie zabiegu chwasty jednoroczne są w fazie od 2
liści do końca krzewienia, a chwasty wieloletnie (np. perz) w fazie 4-8
liści. Ze względu na zachowanie pełnego bezpieczeństwa dla roślin
rzepaku, należy zwrócić uwagę, by zabieg jesienny był wykonany, gdy
rośliny rzepaku wytworzyły przynajmniej 1 parę liści, natomiast
stosowanie wiosenne nie powinno odbywać się później niż w fazie początku wydłużania pędów rzepaku (BBCH 30).</div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-85283801719486893072012-07-02T23:30:00.000-07:002012-07-02T23:47:14.221-07:00Dobór przedplonuPrzyrodnicza wartość różnych gatunków jako
przedplonów dla rzepaku jest powszechnie znana. Można ją zwaloryzować
następująco (od najlepszych do najgorszych): wczesne strączkowe na
nasiona oraz na masę zieloną, wczesny ziemniak, motylkowate wieloletnie
z zakończonym użytkowaniem w lipcu, jęczmień ozimy i jary, pozostałe
zboża ozime, pszenica jara i owies. W praktyce rolniczej ważniejszym
staje się termin zbioru przedplonu, jego odległość od ostatniego
nawożenia organicznego, udział buraka w tym samym zmianowaniu oraz
częstotliwość występowania samego rzepaku w rotacji (a właściwie
wszystkich krzyżowych razem).
Obecnie rzepak uprawia się po zbożach i jest on często jedynym
dwuliściennym przerywaczem tzw. monokultury i monotonii resztkowej zbóż.
W wymiarze produkcyjnym zboża obniżają plon nasion w stosunku do obu
grup motylkowatych o 8-25%, szczególnie wyraźnie na kompleksach
słabszych niż drugi, czyli pszenny dobry. Dodajmy, że tej obniżki nie
daje się całkowicie zniwelować zwiększonym nawożeniem mineralnym. Z
kolei duży udział rzepaku w zmianowaniu stwarza niebezpieczeństwo
obniżenia w pierwszej kolejności jakości zbieranego surowca (bardzo
wyraźna zwyżka zawartości kwasu erukowego i glukozynolanów aikenowych), a
następnie zagrożenie infekcją siedliska glebowego agrofagami
chorobotwórczymi, powodującymi kiłę kapuścianą, suchą zgniliznę,
cylindrosporiozę i wiele innych. Ze względów fitosanitarnych nie należy
dopuszczać do udziału rzepaku w rotacji większego niż 20-25% (co
piąty,czwarty rok). W przypadku 1-krotnego występowania buraka w
zmianowaniu, udział rzepaku już powyżej 12,5% zwiększa populację mątwika
burakowego.W rejonie produkcji buraka jest to poważne zagrożenie.blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-21370664691560765222012-07-02T23:29:00.001-07:002012-07-02T23:36:34.392-07:00Agrotechnika rzepaku<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b>Wybór technologii</b>.<br />
<div style="text-align: justify;">
Trzeba zdawać sobie sprawę, że
przyczyną niskiego
wykorzystania potencjału plonotwórczego rzepaku (wynosi ono 50-55%
plenności odmian) jest właśnie niski poziom nakładów na uprawę oraz mała
(niepełna) kompleksowość technologii. Rachunek ekonomiczny kosztów
produkcji nasion rzepaku dowodzi, że rozwinięte i integrowane
technologie, pomimo stosunkowo wysokich nakładów na 1 ha (stanowią one
równowartość pieniężną około 17, a nawet 24 dt nasion), gwarantują
najkorzystniejszą nadwyżkę bezpośrednią z 1 ha. Dobra wydajność w tych
technologiach czyni, że koszty jednostkowe (koszty produkcji 1 tony
nasion) są stosunkowo niewiele wyższe w stosunku do tych, jakie powstają
w technologiach ekstensywnych i uproszczonych.
Szczegółowa analiza kosztów bezpośrednich, wg ogniw agrotechniki, daje
następującą strukturę: uprawa roli ~ 10%; siew ~ 3,5-6%; regulacja
zachwaszczenia ~ 16-20%; nawożenie ~ 33%; ochrona przed chorobami ~
7-10%; ochrona przed szkodnikami ~ 5-8%; zbiór ~ 18-23%. Warto dokonać
takiej analizy we własnym gospodarstwie po to, aby racjonalnie
podejmować decyzje technologiczne.
Dobór odmiany. W Polskim Rejestrze jest ponad 40 odmian rzepaku
ozimego hodowli polskiej i zagranicznej stanowiących w większości formy
populacyjne, ale także mieszańce złożone i mieszańce zrestorowane (z
przywróconą płodnością pyłku). Wszystkie formy mają za małą, jak na
polskie warunki klimatyczne, mrozoodporność, a przede wszystkim
zimotrwałość. Dlatego ryzyko wymarzania rzepaku jest ciągle duże i
wynosi za ostatnie 15 lat -17% powierzchni obsianej. Znamienne, że
ryzyko to w ostatnich latach na południu kraju nie było mniejsze niż na
północy.
Najlepszą zimotrwałością charakteryzuje się Kronos (8° w skali
9-stopniowej). Zdecydowaną większość odmian sklasyfikowano na poziomie
średnim. Formy Batory, Libomir, Liclassic, Spencer, Bristol i Contact
mają w tej cesze niższy poziom (LOO 2003).
Obecne formy dwuzerowe o wysokiej plenności i zaolejeniu są przydatne
zarówno na cele konsumpcyjne, jak i biopaliwowe. Jednym z kierunków
hodowli jest wyprowadzenie form o zwiększonej zawartości kwasu
oleinowego kosztem linolenowego, który obniża trwałość. Mogą to być
odmiany przydatniejsze na biopaliwa.
Mrozoodporność powinna być cechą pierwotną przy wyborze odmiany -
limituje bowiem możliwości ujawnienia się pozostałych cech. W ocenie
zimotrwałości należy się kierować wynikami PDO - koniecznie z własnego
województwa.
Zróżnicowanie w plenności odmian jest duże i wynosi 1 tonę nasion, czyli
20% potencjalnego plonu. Zróżnicowanie w zawartości tłuszczu, w liczbach
względnych - 10%.
Od 1 maja 2004 r. na polskim rynku mogą znajdować się nasiona siewne
odmian z katalogów unijnych. Powinny one przejść skrócony cykl badań
dostosowawczych PDO. Wzięcie ich do uprawy bez sprawdzenia w polskich,
specyficznych warunkach klimatycznych obarczone jest bardzo dużym
ryzykiem.
</div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-38120769449791321842012-07-02T23:26:00.002-07:002012-07-02T23:26:55.122-07:00Przechowywanie nasion rzepaku w magazynach silosowych<div style="text-align: justify;">
Wielu specjalistów podaje, że magazynowanie nasion oleistych, zwłaszcza
rzepaku, stwarza znacznie większe ryzyko niż ziarna zbóż. Istnieje
zgodny pogląd, że główną przyczyną psucia się nasion rzepaku podczas
składowania jest ich nadmierna wilgotność. Wpływ na niekorzystne zmiany
mają również inne czynniki, jak: zbyt wysoka temperatura, zły stan
zdrowotny nasion oraz ich mniejsza żywotność. Jednak czynniki te
odgrywają mniejszą rolę, niemniej powinny być uwzględnione podczas
składowania. Poniższy rysunek prezentuje zmienność wilgotności nasion
rzepaku w chwili skupu.
Krajowe publikacje podają, że nasiona rzepaku dojrzałe, zdrowe, czyste o
barwie naturalnej oraz swoistym naturalnym zapachu, nieskiełkowane,
niepołamane, bez nieuszkodzonej okrywy nasiennej, niezagrzane, o
wilgotności 7-8% - mogą być przechowywane bez obawy powstania strat.
Istotne jest również utrzymywanie wilgotności względnej powietrza w
magazynie w przedziale od 30 do 70%.
<br />
<br />
<br />
Ogólne warunki bezpiecznego przechowywania nasion
rzepaku w naszym
klimacie w okresie 12 miesięcy określił Niewiadomski: wilgotność nasion
powinna wynosić około 7% i nie ma być niższa niż
5%; wyraźne przekroczenie 7% powoduje wzrost kwasowości i spadek
zdolności kiełkowania, nasiona należy tak suszyć, by nie zniszczyć
zdolności kiełkowania,
w przeciwnym razie szybko wzrasta zawartość WKT, nie należy nasion
zdrowych składować razem z niedojrzałymi i
skiełkowanymi.
<br />
<br />
<br />
Oprócz bezpiecznej wilgotności magazynowania należy
uwzględnić
bezpieczną temperaturę przechowywania nasion rzepaku. Poza tym
schładzanie nasion suchych do odpowiednio niskiej temperatury gwarantuje
zachowanie dobrej ich jakości. Ogólne zalecenia w tym zakresie
wskazują, że podczas przechowywania nasion rzepaku temperatura powinna
być utrzymywana na poziomie poniżej 15°C. Podczas przechowywania nasion
przez okres nie dłuższy niż 8 miesięcy, temperatura powinna być obniżona
do 10-12°C. Przy rocznym okresie przechowywania powinna się ona mieścić
w przedziale 5-10°C. Utrzymanie niskiego poziomu temperatury może
zapewnić wentylacja mechaniczna lub agregat schładzający. <br />
<br />
<br />
W ostatnich latach w krajach Europy Zachodniej, zwłaszcza w Niemczech,
w magazynach nasion o dużych pojemnościach (powyżej 1000 ton) używane
są agregaty schładzające powietrze. Ich stosowanie umożliwia prowadzenie
zabiegu chłodzenia ziarna lub nasion o każdej porze dnia i nocy, przy
każdym stanie pogody w różnych porach roku, co daje pełną gwarancję
zachowania wysokiej jakości przechowywanych nasion.
Nasiona rzepaku można przechowywać zarówno w magazynach płaskich, jak i w
magazynach silosowych - wysokich komorach czworokątnych, drewnianych,
metalowych oraz metalowych silosach cylindrycznych. <br />
<br />
<br />
Warunkiem prawidłowego przechowywania jest również dobra wentylacja,
zatem magazyny powinny być wyposażone w urządzenia przewietrzające.
Ilość powietrza wentylacyjnego niezbędnego do ochłodzenia 1 m^3 nasion
o 5-8°C wynosi około 1000 m^3 .
Do magazynowania nasion rzepaku mogą być wykorzystywane magazyny do
ziarna zbóż pod warunkiem odpowiedniego ich przygotowania; należy
zwrócić szczególną uwagę na oczyszczenie magazynu, gdyż pozostałości i
brud tworzą idealne warunki do powstania ognisk rozwoju grzybów
pleśniowych. Istotne jest również zwrócenie uwagi na szczelność ścian,
wszelkie szpary należy dokładnie uszczelniać np. folią. Szczeliny
kanałów rozprowadzających powietrze należy przykryć workami lub
płachtami jutowymi -zmniejsza to istotnie opory przepływu powietrza
przez warstwę rzepaku. Należy pamiętać, że warstwa nasion rzepaku stawia
wielokrotnie większy opór przepływającemu powietrzu niż ziarno zbóż,
zatem grubość warstwy rzepaku musi być dobrana do sprężu używanego
wentylatora. Należy także każdorazowo po załadunku wyrównywać warstwę
nasion.
Obecnie na polskim rynku jest wielu producentów silosów do
przechowywania nasion zbóż. <br />
<br />
<br />
Czołowe firmy to BIN, ARAJ,
ZUPTOR, RIELA.
Również zagraniczne, takie jak BROCK czy ILPER. Do budowy płaszcza
zewnętrznego wykorzystywana jest blacha gładka lub falista. Dna tych
silosów mogą być płaskie lub stożkowe. Firmy te charakteryzuje duże
doświadczenie w konstruowaniu silosów. W przypadku składowania nasion
rzepaku istotna jest konstrukcja dna silosu, jak również sposób
przewietrzania i właściwy dobór wentylatora. Obecnie na świecie
powszechnie stosuje się do przechowywania dużej ilości zbóż czy nasion
(ponad 1000 ton) silosy płaskodenne wykonane z blachy ocynkowanej
falistej. Dodatkowym wyposażeniem coraz częściej stosowanym jest system
wizualizacji procesu przechowywania.
<br />
<br />
<br />
Przykładami dobrego wykorzystania silosów wykonanych z
blachy falistej
lub gładkiej jest magazyn nasion rzepaku firmy Mosso w Radziejowicach
oraz gospodarstwa Produkcyjno-Handlowo-Usługowego GES Sp. z o.o. w
Bidzinach. Magazyny te różnią się pojemnością magazynową, układem
silosów, wyposażeniem technologicznym, natomiast ich przeznaczenie jest
wspólne - długoterminowe przechowywanie nasion rzepaku (do kolejnego
zbioru).
W 2002 r. w Radziejowicach koło Warszawy firma Mosso rozpoczęła budowę
przechowalni i tłoczni oleju rzepakowego. Zakładana pojemność magazynowa
to około 15000 m^3 w silosach. Natomiast docelowa wydajność dobowa
tłoczni oleju to przerób 80 ton nasion rzepaku.
Do długoterminowego przechowywania nasion rzepaku zastosowano silosy
płaskodenne wykonane z blachy falistej firmy ILPER. Ich pojemność to
około 5200 m^3 , co w przypadku nasion rzepaku o gęstości usypowej 650
kg/m^3 daje ładowność każdego na poziomie 3380 ton. Wyładunek nasion z
silosów realizowany jest za pośrednictwem przenośnika podpodłogowego i
przenośnika obiegowego. Silosy wyposażono również w wysyp awaryjny,
który umożliwia opróżnienie silosów np. w przypadku awarii przenośników
oraz umożliwia rozładunek małych partii nasion. Zastosowane dwa
wentylatory oraz układ kanałów powietrznych w dnie silosu zapewniają
aktywne przewietrzanie, które pozwala na ewentualne obniżenie
temperatury nasion rzepaku w przypadku ich samozagrzewania.
Silosy wyposażono w układ pomiarowy rejestrujący zmiany temperatury
przechowywanych nasion. Układ ten składa się z 6 sond z czujnikami
temperatury (na każdej 8 punktów pomiarowych), rozmieszczonych
symetrycznie w silosie, zapewniających kontrolę i rejestrację zmian
temperatury w całej objętości nasion.
Drugim przykładem magazynu nasion rzepaku jest gospodarstwo Produkcyjno-
Handlowo-Usługowe GES Sp. z o.o. w Bidzinach.
W 2003 r. ukończyło ono budowę magazynu przechowalniczego. Magazyn ten
posiada 4 silosy BIN 500 w układzie gniazdowym oraz magazyn płaski na
1000 ton nasion. Przedsiębiorstwo w Bidzinach skupuje nasiona rzepaku od
okolicznych rolników w ramach kontraktacji.
<br />
<br />
Do długoterminowego przechowywania nasion rzepaku
zastosowano silosy BIN płaskodenne wykonane z blachy gładkiej. Ich
pojemność to około 700 m^3 , co w przypadku nasion rzepaku o gęstości
usypowej 650 kg/m^3 daje ładowność każdego na poziomie 455 ton (foto 1).
Wyładunek nasion z silosów realizowany jest za pośrednictwem
przenośnika podpodłogowego i przenośnika ślimakowego. Silosy wyposażono w
wentylatory, zapewniając aktywne przewietrzanie, które pozwala na
obniżenie temperatury nasion rzepaku w przypadku ich samozagrzewania.
Przeprowadzona dotychczasowa obserwacja jakości nasion rzepaku
przechowywanego w tych dwóch układach silosowych nie wykazała obniżenia
jakości nasion. Długookresowe przechowywanie nasion rzepaku w silosach
wykonanych z blachy z dnem płaskim zapewnia prawidłowe warunki
przechowalnicze. Różniące ich pojemności wykazują, że takie rozwiązania
mogą być stosowane dla małych gospodarstw, jak też i dużych
przemysłowych magazynów. Należy jednocześnie zwrócić uwagę, że
odpowiednia czystość i wilgotność nasion rzepaku oraz prawidłowe
przewietrzanie decyduje o ich prawidłowym przechowaniu. System kontroli
zmian temperaturowych w masie nasion (wymagany w przypadku silosów o
dużych pojemnościach) pomaga ocenić i zlokalizować miejsca
niekorzystnych zmian wpływających na jakość surowca.
W ostatnich latach, wraz z pojawieniem się koncepcji produkcji
ekologicznego paliwa na bazie nasion rzepaku, dynamicznie rozwija się
uprawa rzepaku w gospodarstwach indywidualnych, często nieposiadających
bazy suszarniczo -przechowalniczej. <br />
<br />
<br />
Istotne różnice cech
fizycznych nasion rzepaku w porównaniu z ziarnem zbóż (poziom
bezpiecznej wilgotności, różnice w gęstości usypowej, opór warstwy
nasion i in.) muszą być uwzględnione w przypadku adaptacji lub bazowania
na układach magazynowych przeznaczonych dla ziarna zbóż. Nasiona
rzepaku stawiają również inne wymagania w ciągu technologicznym
przechowalni (kosz przyjęciowy, czyszczalnia, instalacja suszarnicza,
układ silosowy) pod względem uzyskiwanych wydajności i przepustowości.
</div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8087864201181542922.post-29083370053586058222012-07-02T23:24:00.000-07:002012-07-02T23:24:02.496-07:00Nawożenie rzepaku<div style="text-align: justify;">
W połowie sierpnia przypada optymalny termin siewu rzepaku ozimego.
Warto więc już dziś dowiedzieć się czegoś więcej o wymaganiach
pokarmowych i nawożeniu tej rośliny. Okazuje się, że niezbędnym
składnikiem pokarmowym, który kształtuje wielkość i jakość plonów
rzepaku jest potas (K). Całkowita zawartość potasu w glebach wynosi od
0,1 do 3% i z reguły spada na glebach lżejszych. Szczególnie niska
zawartość tego składnika występuje w glebach torfowych. W przeliczeniu
na 1 ha warstwa orna 0-20 cm zawiera nawet ponad 50 t potasu, jednak
uzupełnienie rezerw dostępnego dla roślin potasu z ogólnej masy
składnika w glebie nie jest duże - z reguły nie przekracza 60 kg K2O/ha
na rok. Do normalnego plonowania roślin niezbędne jest uzupełnianie
potasu w dawkach przekraczających pobranie przez rośliny.
Rzepak ma duże wymagania pokarmowe. Roślina ta pobiera składniki
pokarmowe nie tylko z warstwy ornej, ale również - dzięki dobrze
rozwiniętemu systemowi korzeniowemu - z warstw głębszych. <br /><br /><br />Rzepak jest wrażliwy na nadmierne zakwaszenie gleby, ze względu na nadmierne stężenie w niej jonów glinu i manganu. <br />Optymalny odczyn dla rzepaku wynosi 6,5-7,0 pH.
Pobranie składników pokarmowych zależy od wielkości plonu, i tak:
Składniki Pobranie przez plon nasion wraz ze słomą w kg z ha
</div>
przy plonie 25 dt z ha przy plonie 35 dt z ha
<br />Azot (N) 130 180
<br />Fosfor (P) 22 (= 50 kg P2O5) 31 (= 71 kg P2O5)
<br />Potas (K) 105 (=126 kg K2O) 147 (=176 kg K2O)<br /> Magnez (Mg) 14 (=23 kg MgO) 19 (=32 kg MgO)
<br />Wapń (Ca) 90 (=125 kg CaO) 126 (=175 kg CaO)
<br />Siarka (S) 45 63
<br /><br /><br />
W nawożeniu rzepaku, oprócz azotu, fosforu i potasu,
ważnymi składnikami są magnez i siarka. W warunkach polskiego klimatu,
niedobory magnezu często występują już w okresie jesiennych chłodów (II
połowa X), ponieważ przy niedoborowej zawartości magnezu w glebie, w
niskiej temperaturze rzepak nie może pobrać wystarczającej ilości tego
składnika. Przy niedostatecznej zasobności gleb w magnez, jego niedobory
występują również w okresie wiosennym. W warunkach niedoboru siarki,
najpierw pojawiają się na liściach żółte plamy, a następnie występuje
białawe zabarwienie słabo rozwiniętych kwiatów. Nawozy mineralne nie
są w całości wykorzystywane przez rośliny.<br /><br /> W warunkach polskiego rolnictwa średnie wykorzystanie składników nawozowych kształtuje się następująco: <br /><br />azot (N) - 70%, fosfor (P2O5) - 30%, potas (K2O) - 70%. <br /><br />W
prawidłowo zorganizowanej produkcji roślinnej niezbędne jest zatem
nawożenie przekraczające pobranie składników przez rośliny. W nawożeniu
rzepaku, potrzeby nawozowe kształtowane są głównie przez pobranie
składników - czyli wielkość plonu i zasobność gleb.
<br /><br /><br /> Na glebach obojętnych i zasadowych, zaleca się
stosowanie nawozów dolomitowych z wysoką zawartością magnezu. Nawóz taki
należy rozsiać na ścierń po zbiorze przedplonu i zmieszać z glebą w
czasie podorywki. W celu zapewnienia szybkiego działania magnezu,
szczególnie na glebach o odczynie powyżej pH=6, zalecane jest stosowanie
magnezu w formie siarczanowej, co jest również korzystne ze względu na
równoczesne zastosowanie siarki niezbędnej dla rzepaku. Problem
nawożenia siarką zaczyna w Polsce występować w ostatnich latach, po
radykalnym ograniczeniu emisji siarki przez przemysł. Zwłaszcza w
północnej Polsce występują już lokalne niedobory siarki. Samo
wprowadzenie do uprawy tzw. dwuzerowych odmian rzepaku i stosowanie
wysoko skoncentrowanych nawozów wieloskładnikowych typu NPK stwarza
zwiększone zapotrzebowanie rzepaku na siarkę. W takich warunkach
agrotechnicznych zalecane są nawozy mineralne zawierające siarkę i
dodatkowo dolistne dokarmianie siedmiowodnym siarczanem magnezowym, 5%
wodnym roztworem tej soli w 1-2 opryskach.
<br /><br />Średnie dawki magnezu (MgO) i siarki (S) w nawożeniu rzepaku w kg/ha
<br /><br />Plon nasion (dt z ha) MgO S<br /><div style="text-align: justify;">
do 30 30 40<br /> 31-40 40 50</div>
<br /><br /><div style="text-align: justify;">
Dolistne dokarmianie rzepaku zalecane jest w fazach szczególnie dużych
potrzeb pokarmowych tej rośliny. W okresie jesiennym, na plantacjach
rzepaku z widocznym niedoborem magnezu, zaleca się 1 lub 2 opryski 5%
wodnym roztworem siedmiowodnego siarczanu magnezowego. W okresie
wiosennym zalecane są 2-3 opryski. Dolistne dokarmianie jest szczególnie
efektywne w fazie zwartego zielonego pąka.
W gospodarstwach uprawiających rzepak corocznie, wskazana jest kontrola
laboratoryjna stanu zaopatrzenia plantacji rzepaku w niezbędne składniki
pokarmowe. Do analizy chemicznej pobierane są całe dobrze wykształcone
liście z górnej części roślin, gdy wysokość roślin wynosi 30-50 cm i
pojawiają się małe zielone pąki kwiatowe. Na 1 średnią próbkę, pobiera
się liście z 20-25 miejsc. Rzepak uprawiany w warunkach dobrej kultury
rolnej, prawidłowego nawożenia i odpowiedniej ochrony roślin może
plonować w zachodniej części kraju nawet powyżej 40 dt nasion z ha. </div>blog rolniczyhttp://www.blogger.com/profile/03516743828037305885noreply@blogger.com0